Góry,  Tatry

Tatry-2022-dzień 1

W piątek 15 lipca 2022 od rana już byłem spakowany i podekscytowany wyjazdem. Wszystko kilkukrotnie sprawdzone i w końcu nadeszła pora na wyjazd do Krakowa. Tam spotykam się z Madzią i Asią, a że już późno nocujemy i z samego rana w sobotę jedziemy autobusem do Zakopanego. Będę tam po raz pierwszy w życiu, tak wyszło.

Dotarliśmy do Zakopanego i postanowiliśmy coś zjeść, wybraliśmy karczmę na uboczu, jedzenie było dobre.

Po popołudniowym odpoczynku postanowiliśmy udać się do celu dzisiejszej podróży – Schronisko w Dolinie Chochołowskiej – Baza 1. To nasza grupka.

Kiedy szukaliśmy jakiegoś środka, aby dostać się na Siwą Polanę, spotkaliśmy sarnę w centrum miasta, ponoć tu to normalne.

Do busa było kawałek, ale jakiś góral zaproponował nam taksówkę za 60 zł na wszystkich do samego parkinku w Dolinie. Pół godziny i byliśmy na miejscu. Postanowiliśmy podjechać 3,5km kolejką Rakoń, za parę złoty. W prawdzie to tylko 15min, ale nam zajęłoby to godzinę. Zostało dojść do z Polany Huciska do Schroniska. Prawie 4km i 1,20h marszu, nam zajęło to więcej, chłonęliśmy każdy kawałek gór i drogi.

Od samego początku buzie nam się nie zamykały z zachwytu, tu jest naprawdę pięknie, później okazało się, że tak bylo codziennie.

Po dotarciu do schroniska, rozgościliśmy się i zeszliśmy na dół coś zjeść, już jest wieczór.

Potem rozpakowanie plecaka i zostawienie zbędnych rzeczy. Jutro idziemy na Grzesia 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *